niedziela, 29 kwietnia 2012

Prolog


Jednym z marzeń Emmy Pods było uczęszczanie do szkoły niczym Hogwart. Kilka tygodni temu się spełniło. Dziewczyna dostała stypendium. Wyjechała do Sheffield.

 Właśnie dojechała na miejsce. Jej oczom ukazał się ogromny budynek. Nad drzwiami wisiał ogromny szyld: „ EKSKLUZYWNA SZKOŁA Z INTERNATEM DLA AMIBTNYCH”. Powoli weszła do środka. Holl był ogromny. Zaraz, gdy została zauważona przez jednego z pracujących tu mężczyzn podszedł do niej właściciel szkoły.

-Może zostawisz walizki i przejdziesz się poznać okolicę?- zapytał dyrektor.

-Ach, no tak-zarumieniła się Emma. –To gdzie mam pokój?

-Wyjdź po schodach, pierwszy na lewo.

Udała się w kierunku jej tymczasowego domu. Idąc, podziwiała to, co ją otacza. Na ścianach wisiały przeróżne obrazy, oprawione w masywne złote ramy. Wyszła po schodach. Jeszcze raz zerknęła, by upewnić się, że jej numer pokoju to 201.

-Tak, to tutaj..-pomyślała. 

Pchnęła wielkie drzwi, które głośno zaskrzypiały. Widocznie ten budynek jest już bardzo stary.

-Co chcesz?-usłyszała jakiś oschły głos.

-Cześć! Jestem Emma i przyjechałam z Polski.

-No i?

-Nic, tylko chciałam się przywitać-westchnęła i postawiła walizki.

-A co ty robisz? -dziewczyna popatrzyła się na nią ze zdziwieniem.

-No nic, zostawiam swoje rzeczy, bo będę twoją współlokatorką.

-Chyba sobie jaja robisz! -wykrzyczała i wyrzuciła rzeczy Pods za drzwi.

-Tak, naprawdę super zapowiada mi się pobyt tutaj-wyszeptała. –Może zaczniemy jeszcze raz? –Cześć! Jestem Emma i przyjechałam z Polski-podała rękę niemiłej dziewczynie.





*********************************************************************
Hej! Powróciłam! To moje nowe opowiadanie z 1D. Jak Wam się podoba?